To, co chłop z pola zwiózł, czyli dary matki natury - dzień I
We wsi gadają, że z samej natury dobrodziejstwa płyną. U nas się niesie zapachów cała tęcza – pachną mięsiwa, trunki i słodkości. Co kto woli i wedle życzenia! A że to czas, co w zboża obfituje, to my dla Was konkurs władania cepem urządzimy, bośmy ciekawi, kto z Was pamięta, jak to ongiś bywało. A jakby kto wygrał, to coś dla niego w zanadrzu mamy…
Wśród atrakcji:
- Tory sprawnościowe dla dzieci
- Sztuka władania cepem
- Zabawy dla dorosłych
- Wyśmienite jadło
Wstęp za dukata (10zł do wykorzystania w restauracji, bezpłatnie dzieci do 15. roku życia) - impreza otwarta!
Kto nie da rady, dzień później może nas odwiedzić!